Wymianka Kuchenna:)

Brałam udział w wymiance kuchennej ,którą zorganizowała ;Bożenkę za co bardzo jej dziękuję:)
A ,że macie do niej zajrzeć i podziwiać nie muszę wcale przypominać:)Bo jest co podziwiać ,a same kwiaty są u niej przepiękne...
Moją parą była Janeczka ,myślę ,że do zaglądania, do niej nie muszę Was zachęcać bo wszyscy ją znacie i podziwiacie cudeńka jakie robi...i jaką jest wspaniałą osóbką:)
Cieszę się ,że to właśnie Janeczka została moją parą:)
Paczucha przybyła do mnie w środę, a w niej takie cudowności...

po wyjęciu:

 Śliczne filiżanki, a do nich frywolitkowe serweteczki;

coś słodkiego ,coś słonego ,albo inaczej ;przyprawka:

zapraszam na ;kawkę lub herbatkę:)

 no i jak ja będę ich używać , jak one takie śliczne...

 słodko-słono...

 no a mulinek ...nie wiem czy ja na raz tyle kupuję, no raz mi się zdarzyło ok .70 szt. ,ale tu jest blisko 40...
ależ sobie poszaleję...a ta pomarańkcza śliczna:)

 Janeczko bardzo Ci dziękuję za te śliczności, na pewno będą często używane (oprócz serwetek hehe,..aby będę się chwalić ,że takie mam i do szafki...)bo jakby się kawą zalały ,albo i ...

a to co ja wysłałam...
mam skromną nadzieje ,że choć trochę trafiłam w gust Janeczki :)
koszyk z papierowej wikliny...

 a w nim kilka drobiazgów...

mały koszyczek...i kilka różyczek:)

 kilka serwetek,zapachowe świeczki i bransoletka...

 no i to co w kuchni każdej pani domu jest potrzebne...

 jeszcze garstka słodkości...i karteczka:)

Dziękuję Janeczce i Bożenie za fajną zabawę:)