sobota, 15 grudnia 2012

Choineczka...

Witam:)
Przez taką pogodę dokucza mi ból głowy , zwany migrenowym...
ale co tam...po trzech dniach przejdzie...
Zrobiłam takie dwie ,przymierzam się do trzeciej:)



Pozdrawiam i dziękuję ,że zaglądacie :)

6 komentarzy:

Misia pisze...

Fajniusie,takie skromne.Idealne do ozdoby pokoiku.Ps.Pilnie prosiłam o adres.nie dostałaś wiadomości?

Unknown pisze...

Bardzo ładne :-)
Współczuje-mnie też boli,ale to chyba z zatok :-(

Daniela pisze...

Dekoracyjne malentwo!

Edyta pisze...

Śliczne choinki. A migreny współczuję, sama miewam, więc wiem co to jest.

Anna pisze...

Śliczna ozdoba!

violi igłą malowane pisze...

Nie zazdroszczę bólu ..
Choineczki śliczne ..