wtorek, 29 maja 2012

Próby - trochę nie udolne ,ale ...

Witam:)
Ostatnio próbuję coś z koralikami...
Jestem taka niepokorna dusza , jedno robione ciągle zaczyna mnie trochę nudzić , więc szukam nowych wrażeń.
A oto moje pierwsze koralikowe zmagania- chodzi o kulkowe cuda jakie widziałam na innych blogach...

                                 Pierwsza kulka...


            Pierwsze pierścionki...



Bądźcie dla mnie łaskawi w krytyce:)

A to jeszcze niebieska bransoletka ,kolejna:)


Takie serca wczoraj wręczyły mi dzieci ,na dniu matki w szkole:)


                                               Miłe:):):)

15 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Swietne te koralikowe twory :)

haftyśka pisze...

całkiem nieźle Ci to idzie! :)

ankaskakanka pisze...

Cudowne rzeczy. Nie wiem dlaczego narzekasz. Pozdrawiam

dzwoneczek pisze...

Piękna biżuteria , bransoletka zachwycająca

Marta pisze...

pięknie!!!

Happy Housewife pisze...

A mi się podoba!

Pauliś pisze...

Super:) Uwielbiam bransoletki w każdej postaci, a Twoja jest wspaniałą. Co do kulek to wyglądają świetnie - nie wiem skąd wątpliwości? Pozdr:)

Alojka pisze...

Piękne wyszły, Mi również kulki chodzą po głowie ale nie ma odwagi

Anna pisze...

Świetnie poskramiasz te koraliki, że układają się w piękne ozdoby.

Ela pisze...

świetne Ci idzie:)

madlen pisze...

Nie robiłam nigdy biżuterii Dla mnie są śliczne ;)!Ten pierścioneczek w środeczku - cudo ;)!

Diana Art pisze...

Wyglądają fantastycznie, naprawdę super

pelasia pisze...

nie jestem znawczynia koralikowych tworkow,ale Twoje sa rewelacyjne...

Robótki Tereski pisze...

Wyglądają bardzo ładnie:)

Unknown pisze...

Pierścionki są bajeczne!!!!!!!