Witam Was cieplutko i jeszcze letnią porą...
A tak ,że już całkiem nie ,a nic nie robię ;to moje pierwsze podejścia do każdej z rzeczy...
A tu już pisałam na drugim blogu ,że wyciągam maszynę i będę szyć coś z czegoś; wyciągłam kilka bluz -starych - no i chyba troje spodni powstało , takich podwórkowych:) Pokażę Wam jedne , ciekawie wyszły bo bluza miała wielkiego stwora...trochę źle widać , ale z jednej strony są tylko napisy...
A to link skąd podpowiedź do uszycia spodni ; TU :)
Spodnie widziałam gdzieś w necie , ale ja trochę inaczej zrobiłam...chociaż można różnie:)
Dłużej mi się szyło te przeróbkowe niż nowe...
11 komentarzy:
zdolna jesteś:) a co do pokazania to chętnie zobaczę jak zrobić może spróbuję:)
Fajne te spodnie.
Czekam na instrukcje jak powstały :-)
Pozdrawiam
i kwiat świetny i spodnie rewelka, ja własnie musze mojej niuni coś uszyć bo te kupne za szerokie w pasie na nią :) Oj t-reniu ależ Ty pracowita kobieta jesteś
Spodnie rewelacyjne! No, i oczywiście pozostałe prace też.
Masz niezwykłe pomysły.
Pozdrawiam.
Wow!! Ja myślała, że zakupy pokazujesz, a Ty sama to uszyłaś! ;o BRAWO!!! :)
Gratuluję pomysłu, super spodenki. Jak miałam małe dziecko to też szyłam dla niego. Pozdrawiam
Super szycie !
Rewelacja:))Pozdrawiam
Tereniu ty jesteś super MAMA :) Rewelacja
super porciaki:)
Recykling szyciowy prawie zawsze daje ciekawe efekty :-) ja mam manię przerabiania rożnych rzeczy, choć od 3 lat prawie nie szyję w ogóle...
Prześlij komentarz