Witam:)
Ostatnio brałam udział w wymiance z sową ,którą zorganizowała
Etoile i za co jej bardzo cieplutko dziękuję:)
Wyminkową parą dla mnie została:
Angela Masa Solna -zobaczcie co potrafi swoimi rączkami wyczarować, muszę przyznać ,ze mamy podobne pasje -tylko ja tak cudnie z masy solnej nie potrafię robić...
No ale nie o tym miało być :
Cudne prezenty dla mnie zrobiła ,sami zobaczcie: Jak zorientowałam się ,że trzeba fotki zrobić to już było wszystko rozpakowane...tak bardzo mi się wszystko podobało...
Z masy solnej takie cuda da się zrobić??? A da się jak się potrafi...i jeszcze jak ślicznie zapakowane...
A tu już rozpakowane:
Przydasi tyle ,aż serducho mi rośnie;mulinki ,kwiatuszki i koronka...
Słodkości i dużo ślicznych serwetek:)
Złota sowa, do której poczułam dużą sympatię i serduszka...
Zaraz po rozpakowaniu wisiało na ścianie ,aż nagle skojarzyłam: fotki!!!
Tak bardzo jestem zachwycona tym co otrzymałam:)
Jakie to miłe ,gdy nasza para wymiankowa zada sobie trud ,by poznać nasze zainteresowania i trafia z prezentami nie tylko w 10 ale w 100!!!
Bardzo cieszę się ,że trafiłam na Ilonę, bardzo dziękuję za to co dla mnie zrobiła i ile serca w to włożyła - a zapewniam DUŻO!!!I przesłodki list też dostałam:)
DZIĘKUJĘ!!!
A taką paczuszkę wysłałam ja, podobno się podoba;
Mam skromną nadzieję ,że mojej parze też choć trochę się podoba to co dla Niej zrobiłam:)