poniedziałek, 17 grudnia 2012

Już Mikołaj pędzi...

Witam:)

Na pewno już u Was przygotowania do świąt pełną parą , a u mnie tak na pół gwizdka...
Zawsze w ostatniej chwili wszystko , chociaż powoli uczę się rozkładać zajęcia, ale nie zawsze się uda . Wypada coś i już po planach.
Chodził mi po głowie pomysł i nie było rady powstał pierwszy taki , nie zbyt dobrze mi wyszedł , ale cóż następny będzie lepszy...




  Stary Mikołaj doczekał się nowych sań...

Choineczka z makaronu , specjalne zamówienie mego małżonka ,do ozdoby samochodu...
Bardzo fajnie wygląda , podświetlona w środku :)


  A ta też do auta , ale do osobówki...


Jak zobaczyli tą zieloną to tak im się spodobała iż zamówili te dwie...

\

  I moje dziecko , trochę z moją pomocą ,ale musiało spróbować...


Pozdrawiam bardzo cieplutko:)