Witam :)
ostatnio powstał Anioł w przewrotnej wersji...
ale słowa napisane przez Tuwima tak mi jakoś spasowały :)
A że Pan Bóg ją stworzył, a szatan opętał,
Jest więc odtąd na wieki i grzeszna, i święta,
Zdradliwa i wierna, i dobra i zła,
I rozkosz i rozpacz, i uśmiech i łza...
I anioł i demon, i upiór i cud,
I szczyt nad chmurami, i przepaść bez dna.
Początek i koniec - kobieta - to ja.
Bardzo dziękuję za przemiłe komentarze i odwiedziny :)